Jak podaje portal podhale24.pl, który od samego początku zajmujący się tą sprawa, 33 letnia Dorota zmarła na oddziale patologii ciąży nowotarskiego szpitala w nocy z 23 na 24 maja w wyniku sepsy. Sprawę śmierci pacjentki w ciąży wyjaśnia prokuratura. Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec poinformował podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia, że w sprawie śmieci ciężarnej pacjentki w szpitalu w Nowym Targu "doszło do naruszenia prawa do udzielania świadczeń zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i należytą starannością oraz w zakresie uzyskania rzetelnej informacji o stanie zdrowia i do dokumentacji medycznej".
Zebrani mieli ze sobą transparenty i skandowali hasła: "ani jednej więcej!", "kiedy państwo mnie nie broni swoje sistry będę bronił" itp.
Podczas protestu przedstawiano szereg zarzutów wobec polskich lekarzy i polskich władz, oskarżając ich o doprawadzenie sytuacji, w której kobiety nie otrzymują należytej pomocy.
wo/